W Mozambiku jest niewygodnie. Nigdy wcześniej w ten sposób o tym kraju i sobie w nim nie myślałam. Ten wniosek zrodził się może dwa tygodnie po przylocie do Polski. Przy kolejnym wspólnym śniadaniu, gdy trud ostatnich miesięcy był już tylko bezpiecznym wspomnieniem. O tyle bezpiecznym, o ile był daleki w tym momencie. I o tyle […]
W drodze
Po co te misje?
Czasem budzę się rano i przypominam sobie, jak się tu znalazłam. Jako dziecko wyobrażałam sobie przyszłość przy biurku. Albo jako urzędnik, albo pisarz. Nie marzyłam o dalekich podróżach. Marzyłam o przewidywalności. Kiedy zaczęłam chodzić za Jezusem, marzyłam szerzej. Ale nie o misjach. Misje to były czyjeś egzotyczne opowieści. Aż do dnia, kiedy Bóg przedstawił mi […]
To jest w porządku
To jest w porządku, że nie jesteś nimi. To jest w porządku, że nie umiesz tak, jak oni. Albo nie teraz. Albo potrafisz inaczej. Albo co innego. To jest okay żyć cicho. Mało spektakularnie. Codziennie robić tylko zwykłe rzeczy. Nie zbawiać świata w poniedziałki rano. Ostatecznie, Ktoś już to zrobił. To jest w porządku nie […]
Nie odkładaj ludzi na później
Pamiętam Anię, która miała dwadzieścia cztery lata i stała pod jednym ze szpitali w Gdańsku. Przed chwilą skończyła rozmawiać ze swoją szefową z dziennika, w którym pracowała. Ta zadzwoniła, by spytać jak się mają sprawy. Ania powiedziała, że jej narzeczony umiera. W odpowiedzi usłyszała zapewnienie o takiej przestrzeni i czasie, których tylko potrzebuje. To w […]
6/ Droga do Mozambiku
Byłam na swoim miejscu. Kochałam na pełen etat. Niedoskonale, ale zawsze patrząc na Jezusa. Szybko jednak zauważyłam w sercu pragnienie czegoś więcej. Trudno o tym opowiedzieć. Dopiero co przyjechałam do Łodzi, wywracając swoje życie do góry nogami. Tylko dla Niego. Ale to, co płonęło w środku, było o kochaniu. O czymś jeszcze nowym dla mnie. […]
5/ Przeciwko handlowi ludźmi
To, że potrzebuję być blisko człowieka, któremu pomagam, pierwszy nazwał Andrzej. Zadzwoniłam do niego i długo opowiadałam o moich dotychczasowych wybojach w życiu i pracy zawodowej. I niewygodzie. I niepasowaniu. On nie mówił długo. Tylko tyle, że dopóki nie będę bezpośrednio pomagać innym ludziom, będę miała ten wewnętrzny konflikt. To było odkrycie o tym, jak […]
Weź Boga za Słowo
“Będziesz miała taki rok, w jaki uwierzysz.” (Będziesz miała to, w co uwierzysz, że jest twoje. Będziesz miała tyle, ile weźmiesz ze Słowa. W co uwierzysz z mojego Słowa, tego doświadczysz.) Od wielu już lat zwykłam pytać Boga na początku każdego roku o czym będzie ten, który się zaczyna. Tym razem usłyszałam właśnie tak: będziesz […]
Podróż
Marzę, by pomieszkać gdzieś choćby pół roku, włożyć ubrania do szafy, walizki znieść do piwnicy, kupić coś niepotrzebnego, co zęłoby zbyt dużo miejsca w bagażu. I że to nic, bo przecież nigdzie się nie wybieramy. Ale to tylko sen. Piszę ten post w dziewiątym miejscu, w którym przyszło nam się zatrzymać w ciągu ostatnich trzech […]
To też jest kochanie, kiedy cię ktoś drapie
Po raz pierwszy w życiu chorowałam z mężem. I nie to, żeby on był chory. Nie. Ja byłam i miałam go obok siebie. I byłam kochana. Zdarzyło mi się kilka razy w moim samotnym życiu chorować tak, że od myśli o potrzebie pójścia do toalety do wykonania mijało co najmniej pół godziny. Ale tak słaba, […]
Zależenie
Pierwsze dni życia w wiosce pokazały mi słabość niezależności, której tak pilnie uczyłam się w zachodnim świecie. Teraz myślę, że tam wszystko zmierza ku takiemu ułożeniu spraw, by móc żyć bez innych. Jako samotna kobieta przez wiele lat uczyłam się radzić sobie sama. I choć wielokrotnie korzystałam z pomocy cudownych ludzi, z którymi Bóg mnie […]